Skip to content Skip to footer

CZY WIESZ, ŻE PRAWO MOJŻESZOWE REGULOWAŁO NIEUMYŚLNE SPOWODOWANIE ŚMIERCI?

Współczesne akty prawne są bardzo złożone – składają się z bardzo wielu paragrafów, próbujących jak najściślej zakwalifikować różne sytuacje i zachowania tak, by możliwie jasnym było, jakie czyny są zabronione i jakie kary są przewidziane za poszczególne wykroczenia czy przestępstwa. Niestety, to dążenie do jak najbardziej precyzyjnego określania prawa przyniosło skutek odwrotny, gdyż ogrom aktów prawnych zaciemnił jego treść na tyle, że zorientowanie się w obowiązujących przepisach jest bardzo trudne.

Gdy jednak spojrzymy na dawne kodeksy, dostrzeżemy że były one znacznie mniej złożone, a mimo to wciąż wystarczająco precyzyjne. Po zagłębieniu się w zapisy Prawa Mojżeszowego dostrzeżemy, jak dobre i sprawiedliwe było to prawo. W dzisiejszym artykule chcielibyśmy przedstawić Wam jeden z jego zapisów – odnoszący się do przestępstwa współcześnie określanego mianem „nieumyślnego spowodowania śmierci”.

Jest to czyn, którego kwalifikacja jest bardzo skomplikowana. Działanie jednej strony prowadzi bowiem do śmierci człowieka, lecz nie jest to celowe, stąd nie można stawiać tego na równi z zabójstwem. Choć wśród wielu starożytnych narodów obowiązywałaby zasada „życie ze życie”, prawo podane przez Boga było znacznie bardziej wyrafinowane. W celu zapewnienia wykonania sprawiedliwości powoływało instytucję „miast ucieczki”.

Możemy przeczytać o tym w 4 Księdze Mojżeszowej 35:11-15:
? „Wyznaczcie sobie miasta, które będą dla was miastami schronienia, aby mógł tam uciec zabójca, który zabił kogoś nieumyślnie. Te miasta będą dla was miastami schronienia przed mścicielem, aby zabójca nie poniósł śmierci, zanim nie stanie przed zgromadzeniem na sąd. A z miast, które oddacie, sześć będzie dla was miastami schronienia. Trzy miasta dacie z tej strony Jordanu, a trzy miasta dacie w ziemi Kanaan; będą one miastami schronienia. Tych sześć miast będzie schronieniem dla synów Izraela, dla obcego i dla przybysza, który mieszka wśród was, aby mógł tam uciec każdy, kto by zabił człowieka nieumyślnie”.

Każdy, który przyczynił się do śmierci człowieka, mógł tam znaleźć schronienie do czasu sądu. Jeżeli jego działanie okazało się celowe, czekała go sprawiedliwa kara śmierci, jeżeli jednak działał nieumyślnie, również spotykała go kara, lecz nie aż tak surowa:
? „Lecz jeśli niespodziewanie i bez wrogości go popchnie albo rzuci w niego czymkolwiek bez zasadzki; Albo jeśli nie widząc, upuści na niego jakiś kamień, którym można zabić, a ten umrze, chociaż nie był jego wrogiem ani nie szukał jego krzywdy; Wtedy zgromadzenie rozsądzi pomiędzy tym, który zabił, a między mścicielem krwi według tych praw. I zgromadzenie wybawi zabójcę z rąk mściciela krwi; zgromadzenie też przekaże go miastu schronienia, do którego uciekł. Tam będzie mieszkał aż do śmierci najwyższego kapłana, namaszczonego olejem świętym” (4 Moj. 35:22-25).

Do czasu śmierci najwyższego kapłana nie mógł opuścić murów miasta ucieczki. Biorąc pod uwagę ówczesne czasy, bez wątpienia była to dotkliwa kara, lecz mimo to, na ile to możliwe, proporcjonalna do popełnionego przestępstwa. A taki właśnie jest cel wszystkich kodeksów karnych.

Leave a comment

0.0/5

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.